W czerwcu bieżącego roku zakończył się trwający blisko 9 lat proces z powództwa rodziców, których córka, wskutek rażących zaniedbań ze strony personelu medycznego, doznała ciężkiego i nieodwracalnego uszczerbku na zdrowiu. Zasądzone w sprawie zadośćuczynienie za trwałe kalectwo dziecka w kwocie 1,2 mln zł jest jak dotąd najwyższą rekompensatą przyznaną w oparciu art. 24 i art. 448 Kodeksu cywilnego.
Tragiczne w skutkach wydarzenia miały miejsce w 2008 roku w jednym ze szpitali powiatowych w woj. mazowieckim. W następstwie ciężkich naruszeń lekarzy w trakcie porodu, w tym nieprzeprowadzenia cesarskiego cięcia, na świat przyszło dziecko z czterokończynowym porażeniem mózgu oraz silnym upośledzeniem. Obecnie dziewczynka nie mówi, nie chodzi, nie przekręca się i nie potrafi przełykać pokarmu. Jej stan nie rokuje poprawy, przez co będzie wymagać stałej pomocy i opieki do końca życia.
Rodzice wystąpili z roszczeniem o odszkodowanie oraz zadośćuczynienie za trwałe kalectwo dziecka. Jako dobro chronione wskazali prawo do życia rodzinnego i naruszenie więzi z córką. Sąd I instancji uznając powództwo za uzasadnione, zasądził na rzecz dziewczynki kwotę 400 tys. zł. Nadto, na rzecz rodziców zasądził w sumie łącznie 100 tys. zł. Sąd Apelacyjny podwyższył te kwotę o dalsze 800 tys. zł dla dziecka, zwiększając jednocześnie zadośćuczynienie dla matki i ojca. Cierpienie rodziców ocenił jako bezmiar szkód i szkodę najwyższą z możliwych.
Ostatecznie sprawa znalazła swój finał w Sądzie Najwyższym. Sąd ten nie tylko uznał skargę kasacyjną pozwanego szpitala za bezzasadną, ale również podjął w tej kwestii uchwałę 7 sędziów. Zgodnie z jej treścią sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę osobom najbliższym poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu. Podkreślono, że pozostawanie osoby najbliższej w nieodwracalnym stanie wegetatywnym jest podobne w skutkach co śmierć, a to z kolei porównywalne jest z zerwaniem więzi z osobą bliską, która straciła życie. Zdaniem Sądu Najwyższego w okolicznościach trwałego i nieodwracalnego uszkodzenia mózgu cierpienie osoby bliskiej może być nie mniej dojmujące niż doświadczenie śmierci chorego.
O sprawie mówi się, że ma charakter precedensowy. Szkoda wyrządzona na zdrowiu dziewczynki pozbawiła jej bezpowrotnie perspektyw na samodzielne życie, zaś rodzicom odebrała szanse na zbudowanie normalnej więzi z córką. Zadośćuczynienie za trwałe kalectwo dziecka w tak wysokiej kwocie jak 1,2 mln zł ma zrekompensować ryzyko na wypadek wcześniejszej śmierci matki i ojca.
W orzecznictwie trwają spory na temat sumy właściwego zadośćuczynienia, w razie najtragiczniejszych w skutkach błędów medycznych. Prawo do rekompensaty dla członków rodziny, jako poszkodowanych pośrednio, bywa stale podważane, zwłaszcza, gdy bezpośrednio poszkodowanym pozostaje dziecko – u którego, najczęściej w wyniku zaniedbań przy przebiegu porodu, dochodzi do trwałego kalectwa czy innego nieodwracalnego uszczerbku na zdrowiu.
Nasza Kancelaria świadczy pomoc prawną w zakresie dochodzenia odszkodowań zarówno na etapie przedsądowym jak i przed sądami wszystkich instancji. Cechuje nas w tej mierze długoletnie doświadczenie oraz pełne zaangażowanie.